Forum 4stream.pl
Streaming => Sprzęt radiowy => Wątek zaczęty przez: djmazak w 18 Maj 2014, 21:16:41
-
Siemka!
Czy cos ktos mi poleci? Chodzi o cos dobrego, taniego i wygodnego. Sluchawki z mikrofnem, ktory by nie zmienial glosu i nie lapal dalekich odglosow - efekt uszczelnionego pomieszczenia. Jest cos takiego ;) ?
-
heheh... słuchawki połączone z mikrofonem do celów radiowych? Pozdrowienia

edit: oczywiście nie miałem w zamiarze wyśmiewanie się z kolegi, bo wiadomo że każdy od czegoś tam zaczyna :) Po prostu ukierunkowało mnie słowo "taniego". Na początek lepiej wydać te 100 zł, niż 10. ;)
-
Nie... Niech kupi mikrofon za 1200,- zł dla radyjka na 10 słuchaczy...
Nie wyśmiewajmy tak od razu początkujących...
-
heh na początek witam Cię serdecznie Titanic a wracając do tematu , słuchajcie nie śmiejcie się z młodych stażem radiowców. Co my byliśmy lepsi ? , każdy z nas kombinował jak przysłowiowy koń pod górę by było jak najtaniej i najlepiej. Na początek proponuję słuchawki z mikrofonem i tyle ... jak nabierzesz już troszkę ogłady i doświadczenie zacznie pokazywać górę nad szaleństwem sam zdecydujesz co dla Ciebie będzie najlepszym rozwiązaniem. Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów
-
A co złego jest w słuchawkach z mikrofonem? Na małe radio, to celów "szkoleniowych", na rozkręcenie się jako radiowiec w zupełności wystarczają.
Każdy kiedyś zaczynał od takich słuchawek i radyjka na 10 osób, no... prawie każdy...
djmazak w przypadku sprzętu tego typu słowa "dobre" i "tanie" trochę się wykluczają... Ale... W zasadzie za ok 100 pln możesz kupić coś sensownego co na dobry początek powinno w zupełności wystarczyć...
ps. widzę, że ciągle w "świecie radiowym" panuje "sprzętomania"... Ale czy naprawdę sprzęt jest taki najważniejszy? Dla przykładu: znam jednego prezentera, facet gra z netbooka o przekątnej 12 cali, w uszach ma słuchawki tzw. "pchełki" a mikrofon... wbudowany w laptopika...
Tyle tylko, że po 1. facet POTRAFI KORZYSTAĆ Z USTAWIEŃ W SAM-ie, a po drugie cechuje się świetnym doborem piosenek i bardzo dobrym kontaktem ze słuchaczami. Ma ich zawsze wielu, niezależnie gdzie gra...
Ale większości wydaje się, że wystarczy kupić superhiperzajefajny sprzęt i już się jest niesamowitym radiowcem. I taki chłopaczek wydaje oszczędzane przez 5 lat kieszonkowe na "sprzęt" po czym nie potrafi w programie wszystkiego optymalnie dla siebie poustawiać więc efekt końcowy (to co słyszymy) jest taki sam, jakby grał z kiepskiej karty dźwiękowej i używał mikrofonu z biedronki...
-
Ja się przyznam, że do tej pory używam mikrofonu za 12,- zł .....
Ale... mam zamiar kupić taki --> http://www.dj-sklep.pl/p/pl/2391/sinn7+m...atis+.html kieeedyś
-
(18.09.2012 19:35)Titanic napisał(a): Ja się przyznam, że do tej pory używam mikrofonu za 12,- zł .....
Ale... mam zamiar kupić taki --> http://www.dj-sklep.pl/p/pl/2391/sinn7+m...atis+.html kieeedyś 
Heh no wiesz Titanic ja wiem że grasz bardzo dobrze z tego co masz , z resztą sam gram z nie wygórowanego sprzętu i nie narzekam na brak słuchaczy :) , nie sprzęt a technika robi z prezentera dobrego "zawodnika"
-
Witam panowie.
Siedząc sobie w domu i przeglądając forum znalazłem ten temat.Musze przyznać, że zgadzam się z panami powyżej.Faktycznie nie zapomnę czasu kiedy się grało dla tej swojej małej gróbki osób.Mój pierwszy mikrofon który posłużył na audycji to http://allegro.pl/mikrofon-tracer-trs-mc...76732.html mniej więcej coś w ten deseń.Słynne naciąganie rajstopy by zredukować szumy i ta radość bezcenne.
Wracając do temu..
Polecam sprawdzony przez znajomych tani a myślę że nawet dobry mikrofon który zakupisz np tutaj. http://allegro.pl/sluchawki-z-mikrofonem...11724.html
Oczywiście można też udać się do sklepu komputerowego i zwyczajnie zapytać kupując produkt nawet tańszy od podanego.
Pozdrawiam i powodzenia djmazak
-
ja używam Vivanco EM-55(ok.70-90zl) i słuchawek od telefonu albo Philipsa za 40zł... i nie nażekam.
Skype? Youtube? Radyjko? Wszędzie daje rade!
-
Ja zacząłem przedwczoraj i używam Zwykłego taniego mikrofonu który jest połączony z słuchawkami.Więc wiesz doświadczony to ja nie jestem liczą się chęci na razie a potem to inna bajka